Apres Ski - pierwsza alpejska restauracja w Łodzi. Poczuj się, jak na zimowych feriach

Wiosna zagościła już u nas na dobre, ale na pewno są wśród nas osoby, które tęsknią za zimą, ośnieżonymi stokami i grzańcem. Na szczęście na ratunek dla nich przychodzi restauracja Apres Ski w narciarskim kurorcie Ski Resort. Czy trzeba przemierzać setki kilometrów, aby poczuć smak Tyrolu? Nie, wystarczy udać się na Rudę Pabianicką przy ul. Starorudzkiej 10 B.

mat. prasowe
Apres Ski to pierwsza alpejska restauracja w Łodzi
11 zdjęć
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
ZOBACZ
ZDJĘCIA (11)

Na wizytę warto zarezerwować sobie cały dzień. Bo czy można sobie wyobrazić wypad w Alpy tylko na dwie godziny? Zacznijmy jednak od początku. Czym jest apres ski? W tłumaczeniu z języka francuskiego oznacza „po nartach”, czyli imprezę w zimowej scenerii po całym dniu spędzonym na stoku. 

Alpejska biesiada na Rudzie Pabianickiej

Narciarzom proponujemy najpierw wybrać się na sztuczny stok, który dostępny jest w tym samym miejscu, a gościom, którzy jeszcze nie rozpoczęli swojej przygody ze sportami zimowymi, radzimy zacząć od razu od testowania dań z menu restauracji Apres Ski.

W przytulnych wnętrzach, gdzie królują drewno, kamienne dekoracje i górskie akcesoria, warto rozsiąść się w fotelu uszaku i rozpocząć biesiadę od przystawek – deski serów lub wędlin. Wśród specjałów znajdziemy szynkę szwarcwaldzką, szwajcarski emmentaler czy włoskie salami, dopełnione oliwkami, miodem i grissini.

Obiad rodem z alpejskiej wioski

Fani zup mogą rozpocząć posiłek od prawdziwej zupy cebulowej lub esencjonalnego wywaru, w którym zamiast zwykłego makaronu pływają paski cienkiego omletu. Dalsze propozycje to gęsta zupa gulaszowa i kremowa kalafiorowa z oliwą truflową. 

Czas na danie główne. Sznycel wielkości talerza, käsespätzle czy tiroler gröstl. Pierwsze danie to cienki kotlet uzupełniony sałatką ziemniaczaną. Kolejna propozycja to małe kluseczki, wyglądem przypominające kluski lane – zapieczone z cebulą, boczkiem i tyrolskim serem. Dla miłośników ziemniaków pozostaje ostatnie z wymienionych dań, czyli ziemniaki zapiekane z boczkiem i jajkiem sadzonym. 

Jak zawsze na deser pozostaje jeszcze miejsce, dlatego koniecznie trzeba spróbować germknödel, czyli miękkiego pampucha nadzianego powidłami śliwkowymi, pokrytego sosem waniliowym i makiem. Do tego słodkie bombardino na bazie mleka, żółtek, rumu i bitej śmietany.

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

INSPIRACJE vol. 1 – Odkryj swoją kreatywność

Radosław Warda / BAM

  • kategoria:
  • NGO

Zapraszamy w dniu 21 maja 2025 r. do Ogrodów Geyera w Łodzi na wydarzenie INSPIRACJE – Odkryj swoją… więcej

Konkurs ofert - „Pomoc obywatelom Ukrainy z niepełnosprawnością”

Radosław Warda / BAM

Prezydent Miasta Łodzi ogłasza otwarty konkurs ofert w formie powierzenia realizacji zadania… więcej

Samorządowy Kongres Klimatyczny - 3 edycja

Radosław Warda / BAM

  • kategoria:
  • NGO

20 maja (wtorek) w Łodzi odbędzie się trzecia edycja Samorządowego Kongresu Klimatycznego.… więcej

Grafika informująca o wynkoach konkursu wydawniczego. Na białym tle logo Łódź kreuje, napis "Konkurs Wydawniczy, Niekomercyjne publikacje związane z Łodzią" oraz element graficzny: otwarta książka ze stronami w różnych kolorach, ozdobiona trzema kręgami. Na elemencie graficznym duży napis "Wyniki".

Znamy wyniki tegorocznego Konkursu Wydawniczego zorganizowanego przez Wydział Kultury Urzędu Miasta Łodzi.

Wydział Kultury

Znamy wyniki tegorocznego Konkursu wydawniczego zorganizowanego przez Wydział Kultury Urzędu Miasta… więcej

Wiceprezydent Małgorzata Moskwa - Wodnicka

Ze stacji Radegast ku śmierci. 83. rocznica wsiedleń do Litzmannstadt Getto.

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

17 maja 1942 r. do Litzmannstadt Getto przybyły pierwsze transporty Żydów z likwidowanego getta w… więcej