POGOTOWIE RODZINNE RATUJE MALUSZKI PO PRZEMOCY. TY TEŻ MOŻESZ POMÓC!

Krzysiu* miał prawie roczek, gdy zamieszkał w jednym z łódzkich pogotowi rodzinnych. I był jak na swój wiek nad wyraz zaradny. Widać było, że w domu rodzinnym musiał ćwiczyć tę umiejętność, żeby przetrwać. Najbardziej lubił ziemniaki i chleb, ale zjadał też wszystko, co napotkał na swojej drodze. Karmę dla kotów, ziemię z doniczek. Po pierwszym kęsie wcale nie przerywał, tylko rzucał się łapczywie na resztę. Jakby wiedział, że nie wiadomo, kiedy znów trafi się coś do jedzenia.

Chwilami wydawał się odważny i sprytny. Zawsze wyżej niż inne dzieci wychylał się z wózka, żeby chwycić balon. I szybciej niż inni raczkował do zastępczej mamy, żeby dostać ciasteczko, uwagę i przytulenie. Ale były też momenty, gdy całym sobą pokazywał lęk ukryty w swoim małym ciałku. A kiedy się bał, to nie biegł w ramiona mamo-cioci, tylko kładł się buzią na podłodze i zakrywał rączkami głowę. Jak często "dostawał" od rodziców? Tego się nie dowiemy. Możemy jedynie zadbać, by w pogotowiu rodzinnym poznał inne uczucia niż lęk i smutek. I mieć nadzieję, że już nigdy nie będzie musiał doświadczać przemocy.

Od kilku miesięcy Krzyś uczy się życia w bezpiecznym domu. Z ciocią, która tuli, nosi, usypia i podaje smaczne obiadki. Powoli zaczyna doceniać nowe smaki i dawać znać, co mu się podoba.

Jeszcze nie wiemy, jak potoczy się historia tego chłopca. Czy sąd pozbawi jego biologicznych rodziców praw rodzicielskich? Czy chłopiec dostanie szansę na nową rodzinę: adopcyjną lub zastępczą długoterminową? Na razie Krzysiu jest otoczony troską kochającej rodziny „pogotowianej”.

Niemal codziennie do łódzkiej pieczy trafiają dzieci odbierane interwencyjnie z ich rodzinnych domów. Powody są prawie zawsze takie same: uzależnienie rodziców od alkoholu i/lub narkotyków, przemoc fizyczna, psychiczna i/lub seksualna oraz liczne zaniedbania i niewydolność wychowawcza.

Nie dla wszystkich dzieci mamy miejsca w pogotowiach rodzinnych. Część z nich musi zamieszkać w domach dziecka.

Jeśli mieszkasz w Łodzi i chcesz zostać zawodową rodziną zastępczą pełniącą rolę pogotowia rodzinnego dla maluszków, to napisz do nas lub zadzwoń pod numer 506 980 979.

*Imię zostało zmienione.

Polecane aktualności

Pamięć o Marszałku

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji przypadającej 12 maja 89. rocznicy śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego złożono kwiaty… więcej

Odebrano im dzieciństwo. Przywracamy im pamięć.

Tomasz Walczak / BRP

Narodowy Dzień Zwycięstwa - 8 maja to również Święto Dzieci Wojny. W Łodzi, przed Pomnikiem… więcej

Witaj Maj, piękny Maj

Andrzej Janecki / BAM

Mszą św. sprawowaną w intencji Ojczyzny w bazylice archikatedralnej rozpoczęły się wojewódzkie… więcej

Wiwat Biało-Czerwona!

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

Marsz ze 123-metrową flagą Polski uświetnił obchody Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.… więcej

10. rocznica kanonizacji Papieża-Polaka

Patryk Wacławiak / BAM

W 10. rocznicę kanonizacji Świętego Jana Pawła II – pamiętamy o Honorowym Obywatelu Miasta Łodzi.… więcej