Turniej rozpoczął się w piątek od fazy grupowej, w której KP Łódź miało ułatwione zadanie i do rozegrania tylko jeden mecz. Z tego zadania wywiązał się wzorowo – pewne zwycięstwo 11:0 nad SKM Kanarinhos Gdańsk zapewniło łodzianom awans z pierwszego miejsca. Kolejne dni przyniosły kolejne zwycięstwa: najpierw wysoka wygrana 23:1 z TAF Toruń w 1/8 finału, a potem triumf 7:1 nad Currendą w ćwierćfinale. W półfinale KP pokonał Hemako Sztutowo 2:1 po golach Jakuba Jesionowskiego i Jakuba Bistuły.
W wielkim finale łodzianie zmierzyli się z silną Jagiellonią Białystok. Już w 6. minucie spotkania Jagiellonia objęła prowadzenie, a po chwili skutecznie wykończyła grę w przewadze jednego zawodnika Łodzi. Do przerwy było 1:0. W drugiej tercji Piotr Skiepko podwyższył na 2:0, lecz kontaktową bramkę dla KP zdobył Grzegorz Brochocki. W ostatnim okresie Jagiellonia dołożyła kolejne dwa trafienia – Oleksandr Kolesnykov i Jacek Dzienis ustalili wynik na 4:1. Suli Batis zdobył drugą bramkę dla KP, ale skończyło się na wyniku 2:4
Pomimo porażki łodzianie mogą być dumni ze srebrnego medalu. Dodatkowo wyróżniony został pomocnik KP, Jakub Bistuła, który odebrał nagrodę MVP turnieju. To efekt zaciętej i wyjątkowo wyrównanej sportowej rywalizacji, w której to Jagiellonia tym razem sięgnęła po trofeum. Dla KP Łódź to kolejny sezon sukcesów – po serii dominacji w lat poprzednich, znów potwierdzili swą pozycję w czołówce polskiego beach soccera.